RECENZJA do gry Tomb Raider The Prophecy (E) [0733] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Tomb Raider... kurna , kiedy to słyszę to mnie aż skręca. Krąży za mną widmo kaszan popełnionych na PeCetach czy konsolach (poza jedynką którą da się przetrawić). Brazylijska telenowela , nudniejsza z odcinka na odcinek , część szósta miała być przełomowa , niesomowita bla bla bla bla... i co wyszło ? Kaszana... No dobra , mam opisać część gejm bojową :) adwensową. Ta odsłona przygód "pięknęj" :/ pani "archeolog" ( z tego co wiem to archeolodzy obchodzą się z ruinami i tak dalej , jak kura z jajkiem , a Larwa Kraft ( "bo kupujesz to co najlepsze" :] ) wali ze spluw po ścianach , wazonach i innych zabytkach) są mniej więcej na poziomie pierwszej części , czyli lepiej w przypadku tej serii być nie może :(. Poraz pierwszy od kilku lat spędziłem przy Tombie więcej niż dziesięć minut (niesamowite , Strefa 11 powinna się tym zainteresować :) ). Gry nie zamierzam skończyć. Nudzę się przy niej. Nawet nie pamiętam historii wprowadzającej , pewnie gdzieś w dżungli są ruiny , w ruinach jest artefakt , artefakt chcą zdobyć "źli ludzie" , Lara rusza skopać tyłki "złym ludziom" , zdobyć artefakt i przy okazji roznieść w pył ruiny oraz spalić dżunglę. :) Zaczynamy rozdział pod tytułem... ( grzmot pioruna w oddali ) TECHNIKALIA!!! ( obłąkańczy śmiech zakapturzonej postaci na szczycie góry , grzmot i błysk pioruna w tle :) ) Na początku fajne obrazki , póżniej mniej fajne menu i wreszcie gra (nie chciała mi sie kilka razy ściągnąć , teraz wiem że chciała dla mnie dobrze :) ) Widok mamy z góry , jak w GTA1 albo 2 .Grafa nie powala , ale nie jest źle! Dźwięk taki sobie ( odgłos strzału :< ) Zagadki sprowadzają się do znalezienia dżwigni , nie bójcie się , mózgu nie przegrzejecie. Łazimy ciągle po tych samych korytarzach (niby są inne , czy ja wiem?) strzelamy do wilków i innych mniejszych (niekoniecznie) braci ( Obrońcy praw zwierząt , DO BOJU !!!!! :) ). Gra nie jest do końca blee , ale mogło być lepiej. Nie wszystko złoto co na GBA , lepiej jest poszukać Tomb Raidera na GBC , jest lepszy . Zapomnaiałem o jednym , często nie można odróżnić ściany od podestu , przez co niekiedy długo błądzimy zanim znajdziemy podest na który trzeba było wskoczyć. Mógłbym długo narzekać , ale jak coś jest zbyt długie , to tego się nie czyta. Ale jak chcecie wydam książkę liczącą około 300 stron , pt. "Tomb Raider - wielka poroniona idea" , wszystkie wady w pigułce ( 300 stron :) ) za 30 zł. , może być? Ps.Ocena jest moim odczuciem! Ps.Zmieniłem ocenę z 6 na 4 bo po zastanowieniu doszedłem do wniosku że to była za wysoka ocena. |
||||
|