Na GBA wychodzi bardzo dużo gier w których możemy sprawdzić się w roli kierowcy. Jedne są lepsze inne gorsze, a niektóre całkiem beznadziejne. Jaki jest GT 3? Hmm... znakomity. W menu głównym mamy do wyboru: Championship, Quick Race, Time Attack, Practice, Drift-Combo, Extra, Link, Save i Options. Myślę, że quick race, time attack, practice i save nie trzeba omawiać. W opcjach możemy zobaczyć rekordy, wybrać melodię, która będzie nam towarzyszyć podczas jazdy (dostępnych 12 utworów) jak i skasować savy. Link służy do gry multiplayer, a tryb extra trzeba odkryć poprzez udział w mistrzostwach. Drift-Combo jest to całkowicie nowy tryb gry (przynajmniej ja się z nim pierwszy raz spotykam), a polega on na wykonywaniu combosów :). Trochę dziwnie to brzmi, ale tak właśnie jest. Jednak jakoś mnie to nie wciągnęło, a zatem pora przejść do sedna - Championship. Tryb ten podzielony jest na Beginner's class, Medium class, Highspeed class i Professional class. Ale by dostać sie do wyższej klasy trzeba ukończyć wszystkie wyścigi (w niższej klasie) na przynajmniej 3 miejscu. W każdej klasie mamy 3 testy na licencje i 8 wyścigów. Jeśli przyjedziemy na pierwszym miejscu to dostaniemy nowe auto lub jakąś część do tuningu. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że wyścig jest dość nietypowy. Zaczynamy na ósmym (ostatnim) miejscu, a siedem samochodów jest przed nami (pierwszy ponad pół okrążenia przed nami) i musimy je dogonić, wyminąć i dojechać przynajmniej na 3 miejscu lub powtórzyć wyścig. Samochodów mamy łącznie 97, a wybierać możemy spośród takich marek jak: Toyota, Subaru, Daihatsu, Mitsubishi, Honda, ASL, Mazda, Nissan, Suzuki czy Mitsuoka (nie wiem jak Wy, ale ja pierwszy raz spotkałem się z taką marką :)). Każdy z samochód prowadzi się nieco inaczej, co świadczyć może o pewnym realizmie. Grafika jest bardzo ładna. Samochody są bogate w detale, a całość prezentuje się bardzo dobrze. Po wyścigu można obejrzeć powtórkę. Dźwięki także zostały zrealizowane bardzo dobrze zwłaszcza te dobiegające spod maski. Tak więc czy ta gra ma jakieś wady ? No cóż, parę razy na ostrych zakrętach samochód zaczął mi się kręcić w miejscu. No i jeszcze jedno - nie da się zrobić zderzenia czołowego z innym samochodem :). No i poziom trudności jest dosyć wysoki. |