RECENZJA do gry Castlevania - Aria of Sorrow (E) [0997] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Wszyscy na pewno wiecie co to jest " Castlevania " . Mam rację ? Ja zawsze mam rację ;) . Castlevania - Aria of sorrow jest " kontynuacją " Castlevania - circle of the moon . Kontynuacje piszę w cudzysłowiu ponieważ jest to już zupełnie inna historia niż w poprzedniej części . Tym razem jest rok 2035 , Japonia , naszym głównym bohaterem ( bohaterką ? ) jest Soma Cruz . Trafia do zamku Draculi , gdzie dostaje zadanie nakopania Draculi w zęby ( zwłaszcza w te dłuuugie :) ) . Gra różni się w wielu aspektach od poprzedniej części . Na przykład zamiast legendarnego już bata , Soma będzie władał/a mieczami , nożami i innymi takimi sprawami . W poprzediej części pojawiły się karty dzięki którym np. uderzałeś ogniem lub miałeś większe szczęście . Tu pojawiają się zamiast kart dusze wrogów , które ( czasami ) po pokonaniu wroga zostają wchłonięte przez postać sterowaną przez gracza . Dają one różne umiejętności jak rzucanie włócznią czy granatami . Sama rozgrywka się nie zmieniła za dużo . Dalej skaczesz po platformach , pokonujesz potwory dostając doświadczenie i przedmioty . Gra jest dłuższa od poprzedniczki , to dobrze bo Circle of Moon nie było za długie . Nad grafiką trzeba się trochę " popastwić " . W pierszej Castlevani ( na GBA ) ludek składał się z kilkunastu kwadracików i niezachwycał . Reszta była ok . Teraz ludek jest bardzo szczegółowy i duży . Znacznie większy niż w Circle of the Moon . Otoczenie też nabrało szcegółów . Zapomniałem dodać że w Aria of Sorrow krwawi każdy . W Circle ... krwawili tylko mali przeciwnicy jak np. nietoperze . Dźwięk na dość wysokim poziomie , tylko muzyczki jakoś nie wpadają w ucho . Brakuje mi też tego " pszzzzyt " wydawanego przez bat . Grywalność jak " cza " ( czyli duża jak ktoś nie rozumie " cza " :) ) . Jednak gra niespodobała mi się aż tak jak część " pierwsza na GBA " , jest dobra ale idę grać w Circle of the Moon . Ps . Jeżeli nie sciągniesz tej gry to zacznij wypatrywać przez okno smutnych panów w czarnych garniturkach :) ! Ps 2 . To nie jest groźba ... to ostrzeżenie ! :) Ps 3 . Castlevania to klasa sama w sobie . Powinien powstać gatunek zwany " pogromka wampirów " . |
||||
|