RECENZJA do gry Transformers - Beast Wars Transmetal (U) [!] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Pewnie każdy kto wychował się na bajkach w TV lub kasetach VHS zna Transformery.Beast Wars to nic innego niż znane roboty w innym kształcie.Zaczeło się od kosmicznej gonitwy dobrych Autobotów ze złymi Deceptikonami.Wzajemne ataki zakończyły się uszkodzeniem obydwu statków i przymusowym lądowaniu na nieznanej planecie, Wyłożonej złożami dziwnego kryształu "energonu",podczas przelatywania przez strefę największego natężenia u naszych robotów wyszkoliła się funkcja zmiany nie w roboty a w zwierzęta.I tak toczyły się walki między Optimusem Naczelnym a Megatronem, aż do czasu wielkiego wybuchu i ogromnej fali energonu przemierzającego planetę.Natężenie siły kryształu było tak silne, że doprowadziło roboty do ponownej zmiany,zmiany w wyglądzie i wyszkolenie nowej funkcji :zmiany w wechikuł.I to właśnie ta ostatnia forma to forma TRANSMETAL.Gra Beast Wars Transmetal to bijatyka raczej nie w klimacie Tekken,mamy możliwość walki 8 robotami na 7 lokacjach, każdy ma owe 3 tryby: 1. to robot, 2. zwierze a 3. wechikuł.Grafika wygląda dobrze zależy od pluginu i emulatora bo np. na PJ64 grafa jest miodzio ale się ślimaczy a na 1964 grafa jest gorsza ale lepiej chodzi.Muzyka nie przeszkadza, ale nie jest raczej typem"nadająca rozgrywce nowy wymiar".Mi osobiście do gustu nie przypadła,ale jestem w dobrym nastroju i przepuszce to drobne niedociągnięcie.Podczas walki mamy do dyspozycji super ataki(wystarczy przytrzymać któryś z ataków),uniki i gdy energon będzie zbyt silny(objawia się w jakby porażeniu elektr.)trzeba zmienić formę na zwierze lub Wechikuł.Gra jest warta uwagi gdyż jest to jedna z niewielu dobrze chodząca bijatyka na N64 z klimami anime,manga.Każdy szanujący się gracz powinien ją mieć w swojej kolekcji. |
||||
|