RECENZJA do gry Mortal Kombat Trilogy (E) [!] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Saga Mortal Kombat to chyba najlepsza i najdłużej wydawana bijatyka jaka tylko wyszła. Początki Mortal kombat zaczynały się na automatach w salonach gier. Już wtedy dobra grafika mnogość postaci, ciosów i kombosów przyciągały ludzi do automatów. Kolejne części gry nie wnosiły nic nowego poza postaciami system cały czas ten sam wybierasz postać i klepiesz kolejnych przeciwników, jednak mimo że gra nie wnosiła nic nowego do gatunku kolene jej części sprzedawały się tak dobrze niczym Polska wódka na zachodzie. I tutaj musze powiedzieć że twórcy nie wysilili się zbytnio wypuszczając gre Mortal Kombat Trylogy na konsole Nintendo 64. Gra powraca do kożeni czyli grafika 2D co mogło spodobać się tylko anarchicznym wielbicielmo serii. Trzeba jednak trzeba powiedzieć że grafika mimo że "płaska" to jednak dobrze zrobiona. Jednak w stosunku do innych tym podobnych bijatyk które wychodziły już w 3D na N64 Mortal kombat wypada słabiutko. Jednak jest to krok wstecz biorąc pod uwage że poprzednia część seri (Mortal Kombat 4) była w przyzwoitej grafice 3D. Dźwięki w grze są dobre, w rozgardiaszu łamanych kości , jęków, wrzasków, i udeżeń daje się słyszeć pasującą do gry muzyka która jest tylko dodatkiem do efektów dźwiękowych. Ciężki i mroczny klimat gry to jej atut, nie zobaczymy tu pluszowych króliczków okładających się poduszkami na polance w otoczeniu stokrotek. Gra aż tryska brutalnością. Krew leje się cały czas co jest przeciwieństwem innych tego typu bijatyk w których jeżeli jest krew to w ilości minimalnej. Trzeba przyznać że gra zyskała rozgłos właśnie dzięki sztkowaniu, spalaniu, łamaniu, wyrywaniu kręgosłupów itp. rzeczy które można zrobić przeciwnikowi. Atutem tej części jest to że zobaczymy tu wszystkie postacie występujące we wcześniejszych częściach gry co daje dośc pokaźną pale postaci/przeciwników do wyboru. Sama rozgrywka jest jak w każdym tego typu tytule bardzo dynamiczna tutaj nie ma czasu na przemyślenie ile ciosów wyprowadzić albo jakiego kombosa użyć. Cała rozgrywka sprowadzasię do intuicyjnego klepania w klawisze. Jednak największą frajde daje rozgrywka z kolegą/koleżanką emocje wtedy sięgają zenitu. Gracze tak jak kierowane przez nie postacie przeżywają każdego swojego (nie)udanego kombosa. Zastygają w najdziwniejszych pozach wydając dziwne dźwięki lub okrzyki po to żeby na koniec walki paść nakolana z krzykiem i zapłakanymi oczami patrzeć jak nasz rywal tańczy niczym elvis i świewa "ju ken stapa" A ilość postaci (krtóre mają różne style i techniki walki) sprawia że każdy wybierze postać sobie odpowiadającą . Podsumowując, gra mimo że ma przestażałą grafike jest dobrym tytułem z wspaniałą grywalnością i klimatem. Dźwięki w grze są dobrej jakośći co pozwala bardziej się wczuć w klimat. Tytuł ten tak jak popszednie części ma to coś w sobie co pozwala do niego wracać bez końca. Najwspanialszą rzeczą jest jednak gra z żywym przeciwnikiem to co wtedy dzieje się na sali to istny Sajgon. Mortal Kombat Trylogy to gra godna polecenia każdemu fanowi serii jak i żółtodziobom. |
||||
|