Star Fox jest gra na Nintendo64. Latamy w niej lisem w tak jakby statku kosmicznym. Pomaga nam w walce 3 przyjaciół, a mianowicie żaba, jastrząb i osioł. Latają oni w odzielnych statkach i w pewnym sensie nam pomagają, lecz jak dla mnie to raczej my ratujemy ich. Często mamy właśnie narażać siebie, aby uratować jednego z nich. Latamy tymi statkami po kolejnych planetach i oczyszczamy je z różnych potworów. Na każdej planecie jak we wszystkich tego typach gier jest boss. Nie są one raczej trudnea ale radzę uważać. Gra ma wiele trybów i to ją wysówa na czoło. Pośród trybów możemy wybrać na poczatek nalepiej trening. Musimy w nim przelatywać przez obręcze stosując różne techniki manewrów takie jak zawracanie, kołowrotek i tym podobne. Gdy uda nam się przelecieć wszystkie obręcze (a nie jest to łatwe) dolatujemy do tak jakby areny. I nagle z każdej strony wylatuje z 50 statków. Musimy rozwalić 100 (cały czas ich przybywa) no i jak zwykle pojawi się bos. Rozwalimy go i trening zaliczony:). W grę może grać max 4 osoby (tyle jest postaci). Możemy grać w drużynie i niszczyć wrogie statki lub walczyć nawzajem. Plansz jest tylko 3. Katina z piramidą po środku z pomarańczowym niebem, Corinia wyglądem przypominająca ziemię i sektor "X" w kosmosie. Manewrujemy między zniszczonymi statkami i belkami. W grze nie latamy tylko statkiem. O nie! Możemy czołgiem z dopalaczami, łodzią podwodną i zwyczajnie na pieszo. W każdej planecie możemy dostać medal za odpowiednią ilość punktów, a także spełniając misje poboczne dostawać sie na inne planety, ale nie ważne jak będziemy lecieli i tak każda droga prowadzi do końca. A na końcu znajduje się... - trudno zgadnąć - ostateczyny boss, a jest nim wielka głowa i ręce małpy. Potwór jest dość trudny. A szczególnie jak wsysa i wyplówa. Ale po pokonaniu boss'a dostajemy gratulacje i... przeszliśmy grę :)
Trójwymiarowa to prawda, ale jakoś się spodziwałem czegoś lepszego. Sporo błedów i dziwnie wyglądające postacie, wogóle, że tak powiem - kicz. Słabo wyglądające efekty i strasznie przereklamowane.
No cóż, nie mogę zrobić nic innego, jak życzyć powodzenia i miłej zabawy:)!! |