RECENZJA do gry Medal of Honor - Infiltrator (U) - [1276] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Druga wojna światowa. Jako aliancki żołnierz będziemy samotnie wykonywać misje, by pokrzyżować plany Trzeciej Rzeszy. Czy to się uda, zależy tylko od Ciebie. Grę zaczynamy misją w Marocco, 8 listopada 1942 roku. Do złudzenia początek przypomina inwazję w Normandii, ale cóż tak musi być. Niestety początkowy efekt jest negatywny. Przejście przez obszar, na którym lądują bomby i przedarcie sie przez linię wroga jest bardzo trudne. Moze to bardzo zniechęcić do gry, ale całe szczęście dalej jest już prościej. Grafika jest odpowiednia. Całość przedstawiona jest w konkretnych i klimatycznych kolorach, wraz z małą ilością karykatury. Dźwięki są słabej jakości, ale za to muzyka jest nastrojowa i stanowi piękne tło dla otoczenia. Misje są różnorodne. Czasem przyjdzie nam strzelać z działka podczas lotu, płynięcia statkiem, obrony miasta itp. Jednak główny gameplay polega na sterowaniu naszym żołnierzem i wykonywaniu zleconych zadań. Przyjdzie nam uratować generała, zabezpieczyć miejsce katastrofy, wysadzić skład broni, zniszczyć samoloty, a także wiele innych. Zadania podzielono na dwa typy: obowiązkowe i poboczne. Wiadomo, że te pierwsze trzeba ukończyć, by przejść misję, natomiast drugie posłużą do odblokowania bonusowego trybu. Broni jest dokładnie siedem, w czterech zestawach: karabin z małym zasięgiem i dużą ilością granatów; karabin z dużym zasięgiem i małą ilością granatów; strzelba i ładunek wybuchowy; pistolet i wyrzutnia rakiet. Bronie zmieniamy w bunkrach, gdzie równierz zostaniemy zaopatrzeni w amunicję. Czasem też znajdziemy małe paczuszki, które zagwarantują trochę ołowiu. Szpitali polowych też jest trochę, lecz częściej będziemy znajdywać apteczki. Czasem przyjdzie nam zasiąść za sterami czołgu lub na stanowisku z MG. Rozgrywka jest dość różnorodna. Czasem przyjdzie nam po cichu przejść przez stanowiska wroga, natomiast innym razem będziemy zabijać wszystko co się rusza. Dziwi mnie tylko fakt (wady wielu gier) jak jeden żołnierz może zabić około 500 osób na wojnie i to jeszcze na terenie wroga. Medal of Honor: Infiltrator jest grą dobrą. Szkoda, że nie wykazuje się czymś szczególnym. Ot, taki solidny shooter. |
||||
|