RECENZJA do gry Rod Land (E) [!] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
"Rod Land" Jaleco Ltd. 1992 "Rod Land" to platformówka z elementami gry akcji utrzymana w klimacie manga/anime. W sumie jest to sztandarowy produkt firmy Jaleco Ltd., która wydawała na rynku NES rzeczy utrzymane w owej konwencji. Niniejszym recenzowany tytuł jest grą udaną mimo infantylnej otoczki. Posiadałem swego czasu piracki cartridge z japońską edycją "Rod Land" i wówczas tę produkcję uwielbiałem. Do dziś wracam do niej z sentymentem. W grze wcielamy się w jedną lub dwie wróżki (pierwotnie nazwane Rit i Tam, ale gracze mogą zmieniać ich imiona jak i kilka innych parametrów, o czym mowa będzie za chwilę). Ich mama została porwana przez Potwora i uwięziona w wieży należącej do kreatur zwanych "Maboots". Zadaniem córek jest jej uwolnienie poprzez pokonanie złoczyńców. W "Rod Land" na graczy czeka 40 poziomów złożonych z bloków i drabin, walka z czterema bossami oraz szereg innych atrakcji typu "panic mode" (po wyczerpaniu się limitu czasowego, który na szczęście nie kończy się utratą życia). Nasze wróżki wyposażone są w różdżki, którymi mogą ogłuszać i likwidować zróżnicowanych przeciwników. Oni sami w chwili śmierci upuszczają przydatne artefakty przyśpieszające rozgrywkę. Na każdym z ekranów tworzących poziomy występują również kwiaty - jeśli zbierzemy je przed oczyszczeniem go z potworów, wówczas uaktywni się "extra mode", który polega na zbieraniu literek upuszczanych przez martwych przeciwników (ułożenie z nich sekwencji "EXTRA" skutkuje otrzymaniem dodatkowego życia i bonusa punktowego). Dodatkowo każdy z graczy może wygenerować jedną drabinę w jednym dowolnym miejscu, gdzie jest to możliwe. Może się to często przydać podczas rozgrywki. Parametry audio-video "Rod Land" stoją na wysokim poziomie. Bardzo ładne wykonanie wszystkich elementów gry cieszy i oko, i ucho. Jest ono oczywiście znakiem klimatu w jakim niniejsza produkcja jest utrzymana. Jednak bądźmy obiektywni i doceńmy niemałe wysiłki programistów z Jaleco Ltd. Z tego tytułu grywalność również musi zostać oceniona bardzo wysoko. Składa się na nią tryb dla tylko dla jednego lub jednocześnie dla dwóch graczy, możliwość edycji imion, wyboru kolorów i wyglądu postaci oraz zmiany kilku innych parametrów gry takich jak tryb współpracy lub rywalizacji czy też szczegółów technicznych (aktywacja skoków, szybkich przejść pomiędzy ekranami czy wybór motywu muzycznego dla ekranu tytułowego). Naprawdę można się pobawić w owych opcjach i stworzyć pewien indywidualny rodzaj partii wygenerowany za pomocą dostępnych możliwości edycyjnych. "Rod Land" polecałbym wszystkim fanom platformówek oraz mangi i anime, a nawet i młodszym graczom, którzy już nie pamiętają naszej 8-bitowej konsoli. Jest to bardzo kolorowa produkcja, która w zasadzie się nie zestarzała jeśli chodzi o mój gust. Jeśli chodzi o dopracowanie parametrów technicznych, to z pewnością pod tym względem jest to jedna z najlepiej wykonanych gier na tę platformę. Uważam, że obiektywne 10/10 się należy. |
||||
|