RECENZJA do gry Battle Arena Toshinden 2 (Japan 951124) |
||||
|---|---|---|---|---|
|
||||
|
To już druga część tej gry. Jak pamiętacie o ile graliście to pierwsza nie zachwyciła przynajmniej mnie choć miala pare ciekawych godnych wyróżnienia dobroci. Oto przed wami kolejna odsłona Battle Arena Toshinden . W grze mamy pare ciekawych postaci do wyboru różniących się znacznie od siebie - to jest plus tej gry. Postacie to: - Gaia - gość w dziwnej masce z dużym mieczem - Fo - dziadek, który na palcach rąk ma długie żelazne pazurki . Posiada bardzo mocne ciosy np. tworzy ogromną kule ognia, którą zabiera sporo życia przeciwnikom - Eiji - to chyba główny bohater gry przynajmiej dla mnie jest młody a w ręce trzyma miecz samurajski - Kayin - kolejny młodziak z mieczem jest bardzo szybki trzeba na niego zawsze uwarzać ( naprawde to dobra rada ) - Sofia - piękna blondyna z biczem. Szczerze mówiąc to bardzo jej z nim do twarzy. Sofia to moja ulubiona postać w tej grze polecam ją przetestować choć raz :) - Tracy - młoda kobiecina, która w rękach trzyma dwie pałki na które nalerzy uwarzać - Rungo - duży facet z ogromną pała w ręce. Atutem Rungo jest siła zadawanych ciosów - Mondo - stary wiekiem wojownik z długim kijem zakończonym sztyletem - Duke - długowłosy blondyn z wielkim mieczem. Jego zaletą są ciosy owym mieczem - Ellis - piękna kobieta z dwoma krótkimi mieczami w dłoniach. Jest najszybsza w całej grze - Chaos - zawodnik o nie miłym wyglądzie z kosą w dłoni. Chaos potrafi zadziwić swoimi ciosami jak mało kto. To są wszystkie postacie do wyboru jest ich jedenaście z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Niestety graficznie gra niczym szczególnym się nie wyróznia. Battle Arena Toshinden 2 jest co zrozumiałe w 3D. Wygład ciosów zadawanych jest mierny wyróżnia się niczym niestety. Postacie choć wyglądają dobrze to często wydaje sie jakby się rozpływały. Imponujące mogą być miecze i inne przyżądy walki ale to wszysto. Areny choć jest ich nie tak mało to nie wyglądają nawet przeciętnie porównując je np z Rival Schools. Niektóre areny wyglądają znośnie ale niektóre np. nad morzem tragicznie samo, może to same piksele. Podsumowując grafika jest przeciętnie niższa . Osoby które wielką wage przywiązują grafice nie będą zachwycone. Muzyka - tu jest już troche lepiej. Muzyczek jest kilka do walki. Utworki są nie powiem czasami nawet przyjemne dla ucha ( choć raczej są bardzo podobne do siebie ). Najcennieszym plusem dźwięku są odgłosy zadawanych ciosów naszym orężem. Moim zdaniem dobrze wypadły odgłosy np.mieczy, pałki czy bicza. Mowa postaci również jest wporządku bez zastrzeżeń. Ogólem muzyka w grze stoi na w miare dobrym poziomie choć naturalnie w grach hitowych jest ona o niebo lepsza. Wiadomo każdy ma inny gust. Nawet jeżeli wam się nie spodoba bardzo to możecie ją wyłaczyć bądź włączyć sobie swoje piosenki. Grywalność - duży minus gry. Postacie czasami więcej się przewracają niż walczą. Natomiast ilść ciosłów bohaterów jest bardzo skromna. Niektóe postacie ruszają sie wolniej niż żółwie. Ciężko jest się wkręcić w tą grę a mi się udalo bo jestem pasjonatem bijatyk ale dla iniektórych może to byc trudne. Oczekiwałem więcej od drugiej części tej gry niestety nie doczekałem się wielu zmian. Gra może zafascynować tylko bardzo wielkich fanatyków bijaty, reszcie raczej jej nie polecam. Chyba największym plusem całej gry jest jej rozmiar ( zajmuje mało miejsca a co za tym idzie szybko się ją pobiera. |
||||
|