RECENZJA do gry Sword of Mana (E) [1415] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Sword of Mana to gra RPG, w której walka odbywa się w czasie rzeczywistym. Na początku wybiera się postać - mężczyznę lub kobietę. W zależności od dokonanego wyboru gra przebiega nieco inaczej, tak więc można ją przejść dwukrotnie. Grafika jest ładna, wyraźna, kolory nie straszą zbytnią cukierkowatością. Postacie poruszają się płynnie, walka wygląda całkiem dobrze, może wadą dla niektórych będzie sposób, w jaki bohaterka wywija swoją bronią, gdyż robi to w sposób nieco przesadzony. Scenerie są różnorodne, więc gra nie jest nużąca. Jeśli chodzi o muzykę, można o niej powiedzieć tyle, że nie przeszkadza w grze. Dźwięki nie są realistyczne, ale pasują do grafiki i do samej gry. Fabuła jest wciągająca, aż chce się grać dalej, by zobaczyć, co się stanie. Jest liniowa, jak fabuły większości RPG na Gameboya Advance, ale przynajmniej jest ciekawa. Nie będę jej streszczać, ponieważ podczas gry odkrywamy tajemnice, których lepiej nie zdradzać, ponieważ psuje to przyjemność z ich samodzielnego odkrywania. Walka, jak już wspomniałam, odbywa się w czasie rzeczywistym, przebiega dość szybko i dynamicznie. Gdy obie główne postacie się spotkają, walczymy parą, przy czym pełną kontrolę mamy tylko nad jednym bohaterem. Na drugiego możemy wpływać ustawiając mu w opcjach, jak często ma używać magii, jak często ma atakować fizycznie, i tym podobne. Kobieta jest lepsza w używaniu magii, natomiast mężczyzna przoduje w walce mieczem. Manę możemy regenerować odpoczywając w pozycji siedzącej, jednak odbudowuje się ona dość powoli. Podsumowując, gra jest dopracowana, miła dla oka i ucha, oraz ma ciekawą fabułę, co czyni ją jednym z lepszych RPG na tą konsolkę. |
||||
|