przejdź do informacji o grze

tytuł: Harvest Moon Friends of Mineral Town (E) [1432]
system: Game Boy Advance gatunek: RPG
Widok: NORMALNY Przejdź do widoku:

RECENZJA do gry Harvest Moon Friends of Mineral Town (E) [1432]

Umieścił: enslavedeagle Status info: ZATWIERDZONE
Data dodania: 31.05.2007, 19:24 Punkty: 10
Harvest Moon - Friends of Mineral Town
Recenzja by Gamerfun

Czy kiedykolwiek ktoś z was, będąc dzieckiem, nie marzył o tym, by zostać farmerem? Takim, który dba o swoją miedzę, zwierzęta, dom, rodzinę... Cóż, ja marzyłem. :)
Gra Harvest Moon to symulacja życia rolnika. Daje wiele możliwości, o których postaram się napisać w kilku słowach tej recenzji.

Fabuła gry przedstawia się następująco: Jako dziecko, wraz z rodzicami wybrałeś się na wycieczkę. Zgubiłeś się jednak, trafiając na farmę i spotykając tam starca, który zaopiekował się tobą, aż odnaleźli cię rodzice. Staruszek zgodził się, żebyś spędził u niego wakacje. Nastąpił jednak czas rozstania z farmerskim życiem małego chłopca i musiałeś opuścić farmę. Wraz ze staruszkiem uzgodniliście, że będziecie pisać do siebie listy. Trwało tak wiele lat, aż od pewnego czasu starzec przestał odpowiadać na listy, a ty zaniepokojony wyjechałeś na farmę. Nie zastając tam jednak nikogo, dowiedziałeś się od burmistrza miasta, że staruszek od pewnego czasu nie żyje, a swoją farmę zapisał... tobie. Od tego czasu bierzesz pod swoje skrzydła dużą działkę, musisz ją postawić z powrotem na nogi.

Gra jest bardzo ciekawa i rozbudowana, chodzimy po całej wiosce i możemy przejść przez każde drzwi (o ile ewentualny właściciel domu wyrazi ci na to zgodę :). Na swojej farmie możemy hodować kury, krowy, owce, możemy zasadzić pole pomidorów. Trzeba jednak pamiętać, że samo się nie nakarmi! Zwierzęta musimy codziennie własnoręcznie karmić. W przeciwnym wypadku zachorują lub być może nawet czeka je śmierć. Pieniądze, na przykład na zakup nasion czy karmy dla zwierząt, pozyskujemy sprzedając swoje wyroby. Sprzedajemy krowie mleko, ser, owczą wełnę, jajka, pomidory, ogórki, bakłażany... Długo by wymieniać - możliwości jest naprawdę sporo. Możemy również często bawić się różnymi minigierkami, na przykład frizby z psem na plaży czy dokarmianie głodnych kur ze skrzatami.

Graficznie HM:FoMT może przypominać grę dla dzieci, jest bajkowa i kolorowa. Jednak nic bardziej mylnego - ważne jest to, że możemy wczuć się w klimat - w słoneczny dzień aż chce się pospacerować po mieście lub plaży, a w deszczowy, ponury wieczór nie chcemy pozostawać na dworze. Cała grafika w grze została wykonana świetnie, ludzie i zwierzęta wyglądają - krótko mówiąc - ładnie. Jest po prostu miła dla oka i nikogo nie powinna razić.
Skoro już jesteśmy przy temacie pogody, warto wspomnieć, że warunki pogodowe zostały bardzo dobrze dopracowane - możemy więc wędrować po słonecznej plaży, skąpanych w deszczu alejach miast czy ośnieżonych stokach gór. Czasem bywają bardzo mocne zawieruchy - wtedy nie możemy wyjść z domu. Mają one również wpływ na samą rozgrywkę - gdy pada deszcz, bohater szybciej męczy się podczas pracy.
W grze występują cztery pory roku, podczas każdej możemy sadzić w naszym ogrodzie różne rośliny: Wiosną sadzimy pomidory, latem ananasy, jesienią zbieramy jabłka z drzewa, a zimą - jak to zimą - nie wyrasta nic. Wtedy to możemy zarobić większe pieniądze z minerałów wydobytych w Kopalni Zimowej.

Mam zastrzeżenia co do "życia" wioski w grze. Otóż, jej mieszkańcy z dnia na dzień, zawsze o tej samej porze wykonują te same, mechaniczne czynności, co innego oczywiście podczas różnorodnych festiwali i świąt. Wtedy stoją na rynku i... nic nie robią. Czasem tylko trafiamy na różne scenki zaprogramowane przez twórców, nierzadko coś w nich otrzymując; Raz dostajemy nasiona trawy, zaś innym razem - sympatię dziewczyny... :)
Wspominając o dziewczynach, jest w grze kilka, z którymi możemy się "bliżej zapoznać" i ożenić. Jednak aby zaskarbić sobie uczucie którejś z nich, czeka nas dłuuuga droga, nierzadko trzeba też pokonać w miłosnych bojach rywala, który też "startuje" do danej kobiety. Musimy często ofiarowywać naszej lubej prezenty, co wiąże się z dodatkowymi kosztami i wiedzieć, co tak naprawdę lubi dostawać. Jedna lubi wino, druga diamenty, a jeszcze inna czekoladę. Którą wybierzemy i z którą się swatamy, to już zależy tylko i wyłącznie od nas.


Muzyka w grze może nie zachwyca, ale jest bardzo ładna i pasuje do klimatu. Autorzy gry przygotowali kilka utworów, które słyszymy w tle podczas gry. Zmieniają się one podczas przechodzenia z jednej lokacji do drugiej, a także na każdą porę roku przypada kilka ścieżek dźwiękowych. Ogólnie w tej kwestii nie mam nic do zarzucenia. Jeśli chodzi zaś o inne dźwięki, poza gdaczeniem kur, wyciem krów, szczekaniem psa i beczeniem owiec, tudzież kroków gracza nie słyszymy zupełnie nic. Na szczęście nie przeszkadza to aż tak bardzo dzięki doskonale dobranej przez autorów muzyce. :)


Harvest Moon: Friends of Mineral Town to na pewno gra warta poświęcenia większej ilości czasu. Gdy już wkroczymy do tego wspaniałego świata i na dobre zadomowimy się na naszej farmie, długo nie będziemy chcieli stamtąd odchodzić. Doprowadzenie starej ruiny do miana farmy wieku daje dużo satysfakcji. Polecam tę grę każdemu, bez względu na wiek, płeć czy... osobowość. :)
Grafika: 9/10 Dźwięk: 8/10 Grywalność: 10/10 Ocena ogólna: 9/10