RECENZJA do gry Final Fantasy VI |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
To już szósta część z wspaniałej serii Final Fantasy. Mamy tutaj doczynienia z konwersją, z konsoli Nintendo. No więc... Cała akcja obraca się wokół młodej dziewczyny o imieniu Terra, ona jedyna posiada dar Magiczny, potrafi rzucać czarami jak : Fire, Ice ... itd. Co czyni ją bardzo wyjątkową. Niepowołane osoby wykorzystują jej umiejętności to złych celów, a ona nie może im przeszkodzić ponieważ jest kontrolowana przez pewną koronę. Dopiero po jej zdjęciu, dziewczyna zaczyna zachowywać się normalnie. Jednak nic nie pamięta, osoba, która jej pomogła mówi, że ma amnezję, więc z czasem odzyska pamięć. Tak mniej więcej rozpoczyna się historia gry, oczywiście wydarzy się o wiele więcej. Jak to w tej serii bywa, fabuła wciągnie nas na max'a. No bo zawiła i bardzo ciekawa. Jak każdy Final :D. Grafika prezentuje się bardzo ładnie, wszystko jest o wiele płynniejsze niż na Snes'ie, no i dodano intro, bardzo fajnie oddaje charakter gry, którego wcześniej nie było. Animacje walk są ciekawe, miło się walczy z tysiącami potworów, które spotkamy na naszej drodze. Jedną z ważniejszych rzeczy w grze są Espery, ogólnie znane jako Summony. W tej części odgrywają dość dużą rolę, także dzięki nim będzie można nauczyć się wszelkich magii. Oprawa dźwiękowa nie zawodzi, mistrz Nobuo Uematsu jak zwykle spisał się na medal, melodyjki naprawdę uprzyjemniają zabawę. Podsumówując, FFVI to bardzo dobry tytuł, warty polecenia każdemu, no a teraz dostępny na PSX"a da o wiele więcej przyjemności niż granie na emulatorze. Zachęcam każdego, to gra na wiele godzin, wiec tak szybko nie odejdziecie od niej :) |
||||
|