RECENZJA do gry Ikari Warriors II - Victory Road (U) |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Wydawca: SNK Dystrybutor: Micronics Data wydania: kwiecień 1988 "Ikari Warriors II - Victory Road" to kontynuacja "Ikari Warriors" wydanych rok wcześniej. Zdaje się jednak, że wodze fantazji twórców z SNK poniosły ich tym razem zbyt daleko. Fabularnie mamy do czynienia ze spójnym odniesieniem się do części poprzedniej. Po uwolnieniu naszego pułkownika przetrzymywanego na terytorium wroga wracamy do bazy samolotem podesłanym nam przez naszego generała, który ma służyć do jak najszybszego wydostania się z obszaru nieprzyjaciela. Jednakże jesteśmy wessani w przerwę w kontinuum czasoprzestrzennym i przeniesieni tysiące lat w przyszłość... Obecnym zadaniem jest zniszczenie sił obcych, którzy chcą zawładnąć Ziemią, a z jej mieszkańców uczynić niewolników. No, tu chyba SNK nieco przegięło z rozwojem fabuły... Zmieniła się totalnie mechanika gry. Amunicja jest nieograniczona (w odróżnieniu do siły ognia i zasięgu, które z czasem się zmniejszają), a do wyboru mamy kilka rodzajów broni (karabiny maszynowe, miotacze ognia, bumerangi, miecze i granaty). Na pochwałę zasługuje interface wyboru broni i artefaktów (przykładowo chwilowa nieśmiertelność). Rozgrywka co jakiś czas przerywana jest starciami z minibossami lub poziomami bonusowymi gdzie ćwiczymy swoją celność. Technicznie nadal jest to scrollowany shooter jak jego poprzednik. Poziom trudności wzrósł jednak niezmiernie, pamiętając o tym, że część pierwsza do najłatwiejszych nie należy. Oprawa audio-video "Ikari Warriors II - The Victory Road" mogłaby być o wiele lepsza. Nie do końca dopracowane wykończenia graficzne oraz ścieżka dźwiękowa są nieco rekompensowane przez dość zgrabne animacje wszystkich postaci na czele z głównymi bohaterami. Poprzez takie a nie inne wykonanie gry wraz z wysokim poziomem trudności, grywalność spada w porównaniu do części pierwszej. Dodajmy do tego jeszcze przekombinowaną fabułę i paradoksalnie zestawiony z nią dość wysoki poziom realizmu gry mimo wszechobecnych elementów fantasy i SF. Nie wiem nawet jak zakończyć niniejszą recenzję. "Ikari Warriors - The Victory Road" to tytuł bardzo specyficzny. Chyba należy go polecić jedynie największym maniakom platformy NES. Początkujący na pewno zakończą przygodę z drugą częścią cyklu po dosłownie kilku próbach... |
||||
|