Gra którą pragnę zrecenzować, nosi tytuł FIFA 2005. Jest to kolejny już tytuł z serii FIFA wydany na GBA, przypomnę, że wszytko zaczęło się od FIFY 2003. Ta gra już na początku zadziwia nas wkładem ze strony autorów bo ukazje się nam aż sześć języków.(Niemiecki, Angielski, Włoski, Francuski, Holandzki i Hiszpański). Opiszę grę w angielskim interfejsie. Po intro EA SPORTS, pokazuje nam się munu na planie Estadio Santiago Bernabeu, co nie jest dobrym rozwiązaniem dla fanów innych klubów. Jest sześć pozycji w menu, każdą postaram się opisać. Pierwsza zakładka to FRIENDLY. Tutaj możemy rozegrać mecz towarzyski naszą ulubioną drużyną. Możemy wybierać spośród 26 lig oraz drużun narodowych i drużyn reszty świata czyli tych które nie należały do 26 lig zawartych w grze. Następna pozycja w menu to CHALLENGES czyli scenariusze danych spotkań np: finału Ligi Mistrzów. Kolejny wiersz w menu głównym gry, to CAREER. Możemy tu rozpocząć karierę trenerską wybraną drużyną. COMPETITION to następna pozycja do wyboru z menu. Tutaj możemy wybrać czy chcemy rozpocząć sezon, wybraną drużyną, czy może chcemy wygrać w jakiś zawodach piłkarskich np: Copa Del Rey (Puchar Hiszpanii). Następne pozycje to MULTIPLAYER, gdzie możemy rozegrać mecz z kolegą za pomocą Game Linka, i OPTIONS gdzie możemy ustawić opcje gry. Załóżmy, że wybraliśmy pozycję w menu, ustawiliśmy opcje gry, nadszedł czas gry, więc gramy. Grafika jak na kosolę typu GBA, jest bardzo ładna, ale jest mały problem, publiczność. Kibice zebrani na stadionie wyglądają jakby byli narysowani w Paincie. Mimo tego gra od strony graficznej prezentuje się wyśmienicie. Realistyczność względem poprzednich wersji jest poprawiona, ale jak mówiłem wcześniej ci nieszczęśni kibice. Muzyka jest miła dla ucha i tu z całą pewnością możemy powiedzieć, że to tego waloru twórcy gry włożyli dużo serca. Sterownie jest proste do opanowania, szczególnie dla posiadaczy starszych wersji tejże gry. Ogółem, ta gra jest godna polecenia wszystkim posiadaczom przenośnej konsolki GBA. |