RECENZJA do gry Lord of the Rings : The third age (U)[1751] |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Otóż mam niemiły zaszczyt zaprezentować wam tą grę. Otóż niemiły gdyż twórcy całkowicie nie przyłożyli się do produkcij. Grafika woła o pomoc. Z GBA można dać 1000 razy więcej niż w tej grze jest (Najlepsza grafika: Golden Sun, Kingdom Hearts). Jedynie zdjęcia twarzy bohaterów wyszły dobrze - i nic więcej. System gry jest straszny. Po wybraniu głównego bohatera (Aragorn,Gandalf,Eomer,Saruman,Lurtz,Witch King) zaczynamy. Otórz na każdą Flanke mamy punkty ruch - wytwarzają je bohaterowie. Zazwyczaj jest od 1 do 3. Jednostka potrzebuje 1 więc ruch jednostek jest niezałuważany i wyjątkowo niski. Walka jest okropna. Podchodzimy do wroga i najezdzamy kursorem. Widzimy jak nasza jednostka tnie mieczem i tyle. Wróg się wcale nie może bronić. To samo z naszymi jednostkami!. Po walce za punkty doświadczenia możemy kupować wyposażenie lub przedmioty.. Mozna tez standardowo ulepszać postać. Jedyna dobrze wykonana rzecz to Muzyka. Filmowa i dopracowana. Jednakże...monotonna. Twórcy gry a wśród nich EA Games nie postarali się - i szczerze mówiąc schanbili ten tytuł. |
||||
|