RECENZJA do gry FIFA 2004 |
||||
|---|---|---|---|---|
|
||||
|
Dzięki "elektronikom" 10-cio latek PSX może doświadczyć ostatnich w jego karierze pełnoprawnych produkcji. Czy opisywana tutaj FIFA 2004 jest grą tylko na pokaz, zrobiona tylko przez łaskę dla posiadaczy szarej maszynki? Na szczęście NIE z czego EA Sports może być bardzo dumne. Udało im się stworzyć "propozycję" z całkiem niezłą grafiką, sterowaniem, okraszoną profesjonalnym komentarzem. Jak mówi nam numerek widnięcjący w tytule aktualność składów jest zgodna z rokiem 2004. W tej edycji FIFY znajdziemy wszystkie liczące się i największe drużyny z całego świata. Polskim akcentem są dwa kluby piłkarskie(Wisła Kraków i Polonia Warszawa) oraz reprezentacja narodowa szumnie nazywana "Orłami". Całe szczęście, że dziecko EA jest licencjonowane (w przeciwieństwie do konkurencji ze stajni KONAMI z ich boskim Pro Evo) bo leciwa konsola nie jest w stanie wygenerować twarzy piłkarzy w taki sposób aby były one czytelne i rozpoznawalne na pierwszy rzut oka - pozostają tylko podpisy pod ludzikami biegającymi za "gałą" - niestety. Przynajmniej nie zdażają się spowolnienia animacji co jest dużym plusem. Kolejną rzecza godna pochwały jest warstwa dźwiękowa gry. Przyśpiewki kibiców brzmią naprawdę fachowo i komentatorzy dość wiernie opisują wydarzenia na boisku (potrafią nawet wypowiadać niektóre polskie nazwiska!!!). W menu głównym mozemy posłuchać kilkunastu kawałków przygotowanych przez EA TRAX m. in. utwory Ceasar Palace, The Stone Roses, Paul van Dyk i innych. Gameplay również jest niczego sobie. Mecze potrafią ułożyć na naszej twarzy tzw. "banana" - sprawiają tyle radości. Każda stzrelona bramka, dobrze przeprowadzona akcja a nawet faule dają niesamowitą satysfakcję. Jedynie stałe fragmenty gry wymagają dopracowania bo wykonywanie rożnego przy pomocy wskaźnika piłki z przesywającym sie po jej powierzchni celownikiem oraz miarką, która pokazuje z jaką siłą chcemy kopnąć piłkę woła o pomstę do nieba - gorzej nie dało sie tego zrobić. Podsumowywując mamy do czynienia z grywalnym tytułem o dobrej oprawie graficznej i audiowizualnej. Niestety nie jest to tytuł, którym będziemy sie zagrywać całymi dniami i nocami chyba, że z wizyta wpadną kumple pragnący porządnej porcji dobrego, 'growego' football'u, bo FIFA 2004 jako party game spisuje sie na medal... |
||||
|