RECENZJA do gry Resident Evil 2 |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Na początek wielkie podziękowania dla panów, którzy dodali tą grę. Macie za to u mnie wielkiego plusa, ale przejdźmy do recenzji. Moim zdaniem ta gra przebija klimatem wszystkie residenty, które wyszły na PSX. Ciemne pomieszczenia, włuczące się zombi, i krzyki co jakiś czas przeszywające powietrze tworzą z tej gry dużego rywala dla silent hilla. A teraz dosyć ogólnie przejdźmy do konkretów. Grafika: Grafika jak na możliwości psx wygląda naprawdę dobrze, choć jest trochę niedoróbek. Np: ubrania zombiaków. zombi mają tylko kilka rodzajów ciuchów. Irytująco wygląda grópka 15 zombiaków z których 7 ma jedną kreację a 8 ma drógą. Drógim małym ale ważnym błędem jest krew, która poprawiła swój wizerónek od czasów jedynki ale dalej pozostaje z deczka kwadratowa. Muzyka: Muzyka w residencie 2 jest lepsza od tej w 1 ale tak samo klimatyczna i "shizująca' po trzech, czterech godzinach grania potrafi przynajmniej mnie zmusić do półgodzinnej przerwy w graniu. Bardzo dobrze wypadają też dźwięki. Do obłędu mogą doprowadzić sytuacje gdy swobodnie leci sobie muzyka, nagle tak jakby zawiasza sie na ułamek sekundy i słychać gdzieś w oddali krzyk lub trzask dżwi. Grywalność: O grywalności nie ma co się rozpisywać. Ja przeszedłem tą grę ponad 15 razy. zajeło mi to razem ponad 2 doby...No comment :) Bonusy: Wypadało by tu też wspomnieć o bonusach, a jest o czym wspominać. po ukończeniu scenarjusza A dowolną postacią (Leon,Claire) odblokowuje nam się scenarjusz B drugą postacią. Ponadto są też 2 bonusowe postacie. Nie bedę zdradzał jak je zdobyć bo to popsuje wam całą zabawę. Zdradzę tylko, że Hunka można spotkać gdzieś w grze...Ponadto na poziomie hard możemy zdobyć kluczyk do ukrytych strojuż w po przejściu scenarjusza możemy zdobyć bonusowe bronie, lecz to zależy od statystyk. Ogólnie: Ta gra jest genialna. Ściągnijcie a niepożałujecie. Gwarantuje długie godziny grania. |
||||
|