RECENZJA do gry Eternal Eyes |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Eternal eyes to mało znany tytuł. Gra została zdominowana przez takie tytuły jak : Final fantasy Tactics, Vandal Hearts czy Front Mission. Tak, owa gra jest z typu strategicznych jrpg'ów. Możliwe, że słaba kampania reklamowa nie ukazała pękna tego tytułu. A szkoda... Co do grafiki. Powiem, że wszystko dość ładnie wygląda. Jak to w takicg grach bywa, mamy sprite'y i środowisko 3D, które wcale tak słabo nie jest wykonane. Niektórzy mówią, że FFT ma o niebo lepszą, a to wcale nieprawda, bo prawie są na tym samym poziomie, a w EE jest coś lepszego, można sobie chodzić po większych miastach, czego w podobnych grach nie ma. Same walki są dość efektowne, jest dużo czarów do dyspozycji, a ładne 2D wszystko dopełnia. Animacja plynna, więc jest sii. Rozgrywka jest bardzo ciekawa, mamy tu bowiem możliwość zdobywania pewnych lalek, ktore potem mogą się zamienić w bardzo poteżne potwory. Od rodzaju potwora jakiego uda nam się stworzyć zależy jaki posiadamy diament, o magicznych właściwościach. Fabuła nie jest największą stroną tej gry, ale wcale nie jest taka nieciekawa, można się zagłębić, jednak nie jest taka ciekawa jak w serii FF. Cóż nie każdy jest taki dobry w tworzeniu gier, ale starają się. Jeszcze zapomniałem powiedzieć o sprawie muzycznej, no cóż zadużo pisania nie mam, bo melodyjki są fajne, miłe dla ucha, więc nikomu nie przeszkadzają. Podsumówując gra jest dobra, oferuja kilka fajnych elementów rozgrywki, można poznać fabułę i zapewniam, że nie jest taka słaba. Jeśli nie macie w co grać to zachęcam EE, jest dla was. |
||||
|