RECENZJA do gry Spyro The Dragon 2 - Gateway To Glimmer |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
Spyro 2 to bardzo przyjemna platformówka, w której sterujemy fioletowym smoczkem. Biega on sobie po planszach, skacze, lata, zdobywa nowe umiejętności, a w razie potrzeby ziona ogniem i wali z "byka" przeciwników. Tak więc życie mu beztrosko płynie, dopóki... Sprawdźcie sami. W każdym razie nasz dzielny bohater rusza, by skopać cztery litery Ripto i jego pomocnikom. W czasie podróży zdobywa orby (take zielone kamyki w oprawce) - dostaje je w zamian za wykonanie zadań postaci spotykanych w czasie gry lub po prostu znajduje na planszach. W zamian za nie odkrywa nowe tereny do zwiedzania. Zbera też diamenty - walutę, za którą dostaje nowe umiejętności. Grafika w grze jest świetna. Tereny działań są różnorodne i kolorowe, a postacie i przeciwnicy są wykonani z jajem. Animacja nigdy się nie "tnie". Lokacje są rozbudowane i BARDZO rozległe. Muzyka towarzysząca nam w przygodzie jest bardzo dobrze dobrana do planszy, na której gramy. Jest przyjemna i nie przeszkadza w zabawie, wręcz przeciwnie, pomaga skupić się na rozgrywce. Głosy postaci również są podłożone idealnie do ich charakteru, np. głupkowaty Hunter czy wredny Ripto. Ogólnie rzecz biorąc ścieżka dzwiękowa jest bardzo mocnym atutem gry. Spyro 2 to gra dla każdego - dzieci, młodzieży i dorosłych. Dziecko będzie cieszyć się bajkowym klimatem tytułu, a starsi będą próbować wycisnąć z gry ostatnie soki. Osobiście znam człowieka, który zagrywał się w ten tytuł mając trzydzieści wiosen na karku. A to chyba o czymś świadczy. |
||||
|