przejdź do informacji o grze

tytuł: Tekken Advance (PL) [xxxx]
system: Game Boy Advance gatunek: Bijatyka
Widok: NORMALNY Przejdź do widoku:

RECENZJA do gry Tekken Advance (PL) [xxxx]

Umieścił: tomciopaluch92 Status info: ZATWIERDZONE
Data dodania: 27.02.2011, 10:55 Punkty: 10
- Witamy wszystkich zebranych na hali, jak i przed telewizorami. Nazywam się Adam Richards i będę komentował dla państwa wszystkie walki dzisiejszego wieczoru. Pora rozpocząć Turniej Żelaznej Pięści… rozpoczynamy Tekkena!!!

Seria bijatyk ze studia Namco kojarzona była właściwie tylko z konsolą Sony (szóstą część wydano także na X360), dopiero później zadecydowano o tym, aby wydać ją też na konsolkę przenośną Nintendo. Głosy wśród fanów były mocno podzielone, jedni byli zachwyceni pomysłem kopania tyłków w drodze do szkoły, drudzy zarzucali grze czystą kalkę Tekkena 3 i nie widzieli w niej niczego innowacyjnego. Właściwie to racje mają i ci pierwsi i drudzy… Tekken Advance jest mini kopią Tekkena 3 z małymi dodatkowymi smaczkami, lecz dla tych, którzy spodziewali się fajerwerków mogą się przejechać jak na lodzie.

- Przedstawmy teraz pokrótce uczestników tej edycji! Ling Xiaoyu! Yoshimitsu! Nina Williams! Forest Law! Gun Jack! Hwoarang! Paul Phoenix! King! Jin Kazama!

Grywalnych od samego początku jest dziewięć postaci. istnieje jednak możliwość dołączenia do grona walczących jeszcze jednego zawodnika, postanowię być jednak okrutnym i nie zdradzę wam kto to taki. Podpowiem jedynie, że aby cieszyć się pełnym składem musimy przejść tryb Arcade każdą z postaci. W zasadzie to nie rozumiem dlaczego skład jest tak mały, a ci którzy zaraz zarzucą mi ograniczoną ilość miejsca na kartridżu przypomnę, że taki Mortal Kombat Advance miał wszystkich uczestników, a było ich znacznie więcej…

Graficznie, jak na możliwości małej konsolki, jest dobrze, może drażnią niektóre palety kolorów dobrane zawodnikom, ale powinno się na to przymknąć oko. Przecież doskonale wiemy, że nie należało się spodziewać całkiem innych strojów. Patrząc dłużej na zawodników można dostrzec piksele, ale przecież w bijatyce chodzi o to, żeby w przysłowiową mordę dać, a nie urządzać konkurs Miss Piękności.
Podziwiam twórców za samą próbę dźwignięcia tego ciężaru jakim było przeniesienie postaci do świata dwuwymiarowego, a jeszcze bardziej za to, że jest to próba raczej udana…

- Będą oni walczyć specjalnie dla nas na miejscowej arenie!

Tak, jeśli chodzi o areny zdecydowanie są one przekonwertowane z „dużej” wersji. Chociaż podczas dwugodzinnego grania mignęła mi jedna, której w T3 nie widziałem. Graficznie utrzymują one poziom i klimat wykonania poprzedniczki. Do dyspozycji oddano nam chyba te najbardziej rozpoznawalne, jak i przypisane do najpopularniejszych wojowników.

- Za oprawę muzyczną dzisiejszego wieczoru odpowiedzialna jest miejscowa Filharmonia i zespół Iron Fist.

Dla mnie w przypadku gier na GameBoya dużą przeszkodą była muzyka, przynajmniej w pierwszych grach. Teraz, gdy z GameBoy'a Color przeszliśmy na Advance jest już znacznie lepiej, pytanie tylko czy na tyle dobrze, aby zadowolić ludzi z większymi wymaganiami. Otóż po chwili namysłu powiem, że… Tekken jest w stanie zadowolić, aczkolwiek nie zachwyci utworami. Są tutaj dźwięki niczemu nie ustępujące pierwowzorowi, jak choćby ta przygrywająca podczas wyboru postaci, czy niektóre z aren, jednak tutaj od czasu do czasu usłyszymy tak bardzo niepożądaną polifonię…

- Po raz pierwszy także zorganizowany zostanie system walk drużynowych... Tag Battle!

TAK! To w zasadzie jedyna większa nowość, która nas czeka, prócz podstawowych trybów. Tag Team daje nam możliwość grania trzema postaciami w drużynie (Osobiście polecam skład Nina, Law, Hwoarang). Dalsza część rozgrywki to nic innego jak Arcade, walkę wygrywamy gdy zginie jeden z przeciwników, analogicznie jeśli w naszej drużynie zabraknie któregoś zawodnika automatycznie przegrywamy rundę.

- Turniej Żelaznej Pięści czas zacząć!

Podsumowując… Tekken Advance to gra trzymająca poziom wyższy niż większość produkcji wydanych na przenośnych konsolach. Konwersja jest udana i dzielnie stawia czoła wrogom, ma oczywiście kilka wad, lecz nie oczekujmy fajerwerków po tym jak przeniesiono grę w świat 2D. Większość z nas spojrzy na tą grę przez pryzmat Tekkena 3 wydanego na PSX, wtedy jak najbardziej rozczarujemy się tym okrojonym ze smaczków świata trójwymiarowego tytułem, lecz gry potraktujemy grę jako osobą odsłonę naszym oczom ukaże się całkiem dobra gra, która godnie reprezentuje dobytek Namco.

PLUSY:
+ Świetna zabawa na czas podróży
+ Próba przeniesienia postaci do świata 2D
+ Nowy Tryb Drużynowy
+ Najbardziej rozpoznawalne twarze serii
+ Tytuł dość dobry graficzne
+ Niedrażniąca muzyka…

MINUSY
- … która jednak czasami pojedzie polifonią
- Denerwujące palety drugich strojów niektórych postaci
- Mały wybór postaci
Grafika: 9/10 Dźwięk: 8/10 Grywalność: 10/10 Ocena ogólna: 9/10