RECENZJA do gry Porsche Challenge |
||||
---|---|---|---|---|
|
||||
"Porsche Challenge" (PSX) Sony przy współpracy z firmą "Porsche", wypuściła na rynek świetną grę wyścigową na PlayStation, jaką jest "Porsche Challenge". Pamiętam ją bardzo dobrze. Sięgam pamięcią kilka lat wstecz, gdy kupiłem konsolę właśnie z nią, przez co była ona pierwszą grą, jaką odpaliłem na szaraczka. Produkt ten promuje piękny model Porsche - Boxter. Zanim rozpoczniemy wyścig, możemy wybrać jedną z sześciu dostępnych postaci - dwóch kobiet i czterech mężczyzn. Osobiście, zawsze lubiłem jeździć Beats'em. Każdy kierowca ma takie samo auto, różnią się one jedynie kolorem. Postacie nie tylko inaczej wyglądają, lecz mają swój charakter. Co się za tym kryje? Otóż każdy wyścig zaczynamy podjazdem do linii startu z towarzyszącym nam przeciwnikiem, podczas którego kierowcy nawiązują krótki dialog. Wymiana paru zdań w stylu np. "Jesteś gotowy?", "Ok, ruszajmy!", dodaje smaczku grze. Gra jest trudna, co sprawia, że przejście do kolejnej trasy nie jest takie proste, chyba, że ktoś jest urodzonym kierowcą. Ja pamiętam, że przejście na kolejny poziom, nie było łatwym orzechem do zgryzienia. Poza opcją "Championship", o której więcej za chwilę, mamy do wyboru "Practice", prawie jak Arcade, oraz "Time trial", w którym możemy stopniowo eliminować swoje błędy i tym samym dochodzić do perfekcji. Wracając do trybu mistrzostw, czeka w nim na nas 12 poziomów. Oparte są one na 4 trasach: "Stuttgard", "USA", "Japan" i "Alpine". Także przyjdzie nam się ścigać zarówno w mieście jak i na torze wyścigowym, na asfalcie, jak i po śniegu, w dzień i w nocy. Trasy są ładnie zrobione, ciekawe i różnorodne. Każda z nich ma dwie wersje, skróconą i tą bardziej rozwiniętą. Dla prawdziwych zawodników jest tryb "Interactive", w którym to trasa zmienia się z okrążenia na okrążenie. Po przejściu "Championship" uzyskamy tryb "Mirror", który obróci nam tor jazdy, co powoduje złudzenie powstania nowej trasy. Wspomnę również o możliwości grania we dwoje. Sumując powyższe, uważam, że to stawia grywalność produktu na wysokim poziomie. Grafika to również mocna strona gry. Moim zdaniem, jak na tamte czasy (krótkie co prawda) intro do gry robiło wrażenie. Rozwijając temat wyglądu gry, nie można zbytnio narzekać, ładne auta, miłe dla oka, starannie zrobione menu i dobrze prezentujące się trasy. Autorzy gry się postarali, choć dla czepialskich, zawsze "mogłoby być lepiej". Muzyka jest dopasowana świetnie, zarówno w menu, jak i podczas wyścigów. Podkład muzyczny jest bardzo dobry, powiedziałbym nawet, że darcie asfaltu pięknym Porsche nie mogło brzmieć lepiej. Gra jest bardzo dobra i stoi wysoko pod każdym względem. Coś w tym jest, skoro po tylu latach miałem ochotę jeszcze raz odpalić ją na mojej konsoli i przejechać się zieloną furą. "Porsche Challenge" zasługuje ode mnie na ocenę 9/10. - Glox5. |
||||
|