przejdź do informacji o grze

tytuł: Kung Fu (U) [!]
system: Nes [Pegasus] gatunek: Bijatyka
Widok: NORMALNY Przejdź do widoku:

RECENZJA do gry Kung Fu (U) [!]

Umieścił: Kurwydziad Status info: ZATWIERDZONE
Data dodania: 27.08.2012, 15:43 Punkty: 6
"Kung Fu"
Nintendo Co., Ltd./Irem Corp.
21 czerwca 1985

"Kung Fu" to jedna z wielu NESowych gier, które bardzo dobrze pamiętam z dzieciństwa. W tym przypadku przypomina mi się kompilacyjny cartridge "800 in 1", na którym oprócz japońskiej wersji niniejszym recenzowanego tytułu ("Spartan X") znajdowało się jeszcze przynajmniej kilkanaście produkcji wartych uwagi.

"Kung Fu" jest 8-bitową konwersją "Kung-Fu Mastera", który ukazał się w grudniu 1984 r. na automaty zręcznościowe (pamiętamy kultowe arcade'y instalowane na obskurnych dworcach PKP, w dużych przyczepach kempingowych oraz w sąsiedztwie jakichkolwiek plaż) za sprawą Irem Corp. Sama fabuła niniejszym recenzowanego tytułu luźno opiera się na filmie pt. "Wheels on Meals" z tego samego roku, gdzie główną rolę zagrał Jackie Chan. Głównym bohaterem jest mistrz kung-fu Thomas (właściwie Keiji Thomas), który jednocześnie jest właścicielem chińskiej restauracji. Jego dziewczyna Sylvia pod przykrywką prostytutki jest sprytną złodziejką kieszonkową zręcznie okradającą swoich niedoszłych klientów. Któregoś dnia zostaje ona porwana przez Pana X, który więzi ją w swoim piętrowym zamku. Wówczas Thomas decyduje się wejść do siedziby antagonisty aby uratować swą wybrankę.

Do dyspozycji gracza programiści oddali typowe ciosy kung-fu. Naszych wrogów eliminujemy uderzeniem pięścią lub kopnięciem. W sumie istnieje sześć kombinacji prostych ciosów. Każda z nich przydaje się w innych sytuacjach. W "Kung Fu" wrogowie nie są zbyt zróżnicowani. Lepiej sprawa ma się z bossami, których sztuczna inteligencja stoi na dość wysokim poziomie i z których każdy reprezentuje inną szkołę sztuk walki.

Parametry graficzno-dźwiękowe "Kung Fu" stoją na średnim poziomie, jednak trzeba pamiętać kiedy gra została wydana. Lepiej jest z grywalnością. Przyjemność płynąca z ukończenia tytułu w trybie "Game B" jest bezcenna. W tym przypadku walcząc z Mr. X mamy wrażenie, że pojedynkujemy się z żywym graczem. Opcja "2 Player Game" oferuje możliwość rozgrywki kolejno dla każdego z Thomasów chcących uratować Sylvię.

Generalnie "Kung Fu" jest przeznaczona dla wszystkich tych, którzy cenią sobie niezobowiązujące mordobicie utrzymane w stylu produkcji kinowych z Jackie Chanem w roli głównej. Oczywiście jest to również rzecz nie do przeoczenia dla graczy mieniących się znawcami szeroko pojętego oldchoolu.
Grafika: 5/10 Dźwięk: 5/10 Grywalność: 10/10 Ocena ogólna: 7/10