przejdź do informacji o grze

tytuł: Lone Ranger, The (U)
system: Nes [Pegasus] gatunek: Strzelanka
Widok: NORMALNY Przejdź do widoku:

RECENZJA do gry Lone Ranger, The (U)

Umieścił: Kurwydziad Status info: ZATWIERDZONE
Data dodania: 29.04.2013, 13:49 Punkty: 7
"The Lone Ranger"
Konami of America, Inc./Konami Industry Co. Ltd.
sierpień 1991

"The Lone Ranger", to produkcja, co do której zamysł sięgnięcia dojrzewał we mnie w realtywnie długim czasie. Jednakże po przełamaniu pewnego przesytu w westernowej konwencji gier NES z nieśmiertelnym "Gun.Smoke" (Capcom U.S.A., Inc./Capcom Co., Ltd. - 1988) zatopiłem się bez reszty w realiach Teksasu targanego trudną historią oraz specyfiką regionalną.

Akcja niniejszym recenzowanej rzeczy inspirowana jest amerykańskim serialem telewizyjnym znanym pod tym samym tytułem, emitowanym na kanale "ABC" w latach 1949-1957 (reżyseria: George W. Trendle & Fran Striker, w rolach głównych: Clayton Moore/John Hart & Jay Silverheels). Nietuzinkowa historia ma miejsce we wczesnych latach 80. XIX wieku w Teksasie. Główny bohater chcący pomścić śmierć brata oraz wiernych towarzyszy znanych jako "The Texas Rangers" udaje się na trop Butcha Cavendisha, który aktualnie przetrzymuje obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych porwanego podczas brawurowego rajdu przeprowadzonego przez tak zwanych "outlaws" - rzezimieszków wyjętych spod prawa ściganych przez stanowych szeryfów oraz Gwardię Narodową. Samotny, zamaskowany mściciel wyrusza na pełną mrożących krew w żyłach podróż, wspomagany jedynie przez Apacza Tonto, bez reszty oddanego więzami przyjaźni oraz znającego Teksas jak własną kieszeń.

"The Lone Ranger" łączy w sobie kilka typów rozgrywki: platformówkę, perspektywę pierwszej osoby oraz scroll widziany z lotu ptaka. Jednakże istnieją tutaj również i elementy poboczne jak gra w pokera czy blackjacka, wyzwania na strzelnicy oraz bardzo potrzebne w grze elementy RPG: zakup ekwipunku bojowego oraz wizyty u miejscowego lekarza czy szeryfa. Spektrum teksańskiego uniwersum jest tu przebogate jak na standardy 8-bitowca. Do tego dochodzi złożona fabuła, przeplatana zwrotami akcji godnymi współczesnych produkcji przeznaczonych na format komputerów osobistych.

Technicznie, pod względem trzech parametrów branych pod uwagę na www.emuinfo.pl, w tym przypadku nie można się do niczego przyczepić. "The Lone Ranger" zaskakuje gracza mnóstwem niestandardowych rozwiązań, które uprzyjemniają rozgrywkę do maksimum. Myślę, że nawet nie godzi się tu stawiać jakiejś oceny końcowej, bo obiektywnie rzecz biorąc jest to pod wieloma względami najlepsza rzecz jaka ukazała się na Nintendo Entertainment System.

"The Lone Ranger" jest tytułem godnym polecenia miłośnikom wszelakich westernów. Na pewno odnajdą się tutaj fani wspomnianego już "Gun.Smoke" (1988). Niemniej również znajdą tutaj coś dla siebie ci gracze, którym spodobała się idea "Cowboy Kid" (Visco Corporation/Pixel - 13 września 1991), która nieco jednak pogryzła się z wykonaniem. Tak czy inaczej, cytując klasyka: "Konami Industry Co. Ltd. jest wielkie!". Nic dodać, nic ująć.
Grafika: 10/10 Dźwięk: 10/10 Grywalność: 10/10 Ocena ogólna: 10/10